Białystok rozstrzygnął największy w swojej historii przetarg na autobusy elektryczne, wybierając jedyną złożoną ofertę – propozycję Busnex Poland. Wykonawca zaproponował cenę o ponad 56 mln zł niższą od budżetu miasta, zdobywając komplet punktów i otwierając drogę do realizacji rekordowego zakupu 60 elektrobusów.
Białystok rozstrzygnął największy w historii
przetarg na zakup autobusów elektrycznych – i zrobił to przy zaskakująco korzystnej cenie. W postępowaniu wpłynęła tylko jedna oferta, złożona przez Busnex Poland, opiewająca na 153,7 mln zł brutto. To o ponad 56 mln zł mniej, niż miasto przewidziało w budżecie, gdzie na realizację zamówienia zabezpieczono 210,3 mln zł. Tak duża różnica stała się jednym z kluczowych elementów rozstrzygnięcia.
Jedna oferta, maksymalna punktacjaZgodnie z dokumentacją przetarg prowadził Białystok w trybie nieograniczonym, a wykonawcy byli oceniani na podstawie trzech grup kryteriów: ceny, parametrów techniczno-eksploatacyjnych oraz warunków gwarancji i serwisu. Busnex – jako jedyny uczestnik postępowania – nie tylko spełnił wszystkie wymagania, ale w każdym z kryteriów otrzymał maksymalną liczbę punktów.
Oznacza to, że oferta była zgodna z oczekiwaniami miasta zarówno pod względem technicznym, jak i eksploatacyjnym, a także zapewniała szeroki zakres gwarancji i obsługi. Łącznie propozycja Busnexu zdobyła komplet 100 punktów i została uznana za najkorzystniejszą, co formalnie potwierdził zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.
Specyfikacja techniczna i terminyPrzypominamy, że przedmiotem zamówienia była dostawa 60 niskopodłogowych autobusów elektrycznych o długości od 11,5 do 12,75 m, wyposażonych w baterie o pojemności co najmniej 350 kWh, zapewniające realny zasięg 350 km nawet w warunkach zimowych. Pojazdy mają trafić do Białegostoku w wersji w pełni elektrycznej – zarówno jeśli chodzi o napęd, jak i ogrzewanie oraz klimatyzację – oraz oferować pasażerom nowoczesne wyposażenie pokładowe, od systemu informacji pasażerskiej po Wi-Fi i ładowarki USB. Integralną częścią kontraktu jest także infrastruktura ładowania: piętnaście stacji pozwalających jednocześnie ładować 24 autobusy w trzech zajezdniach, a także szkolenia i komplet narzędzi serwisowych.
Autobusy mają trafić do miasta w dwóch etapach: pierwsza partia w ciągu kilku miesięcy od podpisania umowy, a całość – w terminie do około półtora roku. To oznacza, że faktyczne terminy będą zależeć od momentu zawarcia kontraktu z Busnex Poland, który dopiero zostanie sfinalizowany po zakończeniu procedur przetargowych.
Zarząd Białostockiej Komunikacji Miejskiej od dawna zapowiadał, że to zamówienie będzie jednym z najważniejszych w historii lokalnego transportu publicznego. Teraz – po wyborze oferty zdecydowanie niższej niż zakładano – miasto stoi przed szansą na szybkie zwiększenie udziału zeroemisyjnej floty, oszczędzając przy tym dziesiątki milionów złotych. Podpisanie umowy z Busnexem będzie kolejnym krokiem do realizacji tego planu.